Regaty „Dziwnów Cup 2015” rozgrywane w klasie Laser 4.7 już za nami. Były to pierwsze w tym roku żeglarskie zawody rozgrywane w naszej gminie, które poza czysto sportowym walorem, były też próbą generalną i przetarciem organizacyjnym przed znacznie większymi i trudniejszymi wyzwaniami.
A tych w tym roku nie zabraknie, bowiem czerwcowe eliminacje do mistrzostw świata w klasie Optimist, (które będą miały miejsce na przełomie sierpnia/września), czy lipcowe regaty w cyklu Europa Cup (w klasie Laser Radial) to wydarzenia o dużo większym ciężarze gatunkowym. Podczas ich trwania spodziewamy się każdorazowo kilkuset żeglarzy z szeregu krajów, którzy odwiedzą naszą gminę z rodzinami, szkoleniowcami, osobami odpowiedzialnymi za obsługę techniczną etc. Bez wątpienia Dziwnów stanie się w tym czasie miejscem, na które będzie zwrócona uwaga wielu, nie tylko związanych z żeglarstwem osób. Także żeglarskie federacje, które po minionym roku bardzo dobrze wypowiadają się na temat naszej gminy, coraz częściej sytuują Dziwnów w gronie potencjalnych organizatorów żeglarskich regat, doceniając zaangażowanie, atmosferę i co najistotniejsze – położenie.
A właśnie ono daje ogromne możliwości, bowiem żeglować u nas (i uczyć się żeglarstwa) można nie tylko na zalewie (czy zatoce), ale też na otwartym, morskim akwenie. Rzeka zaś pozwala na rozgrywanie widowiskowych zawodów m.in. w formule tzw. Match Race (których premierowa odsłona będzie miała miejsce tego lata), a dwie Mariny i ich otoczenie stanowią solidne bazy, pozwalające na sprawną organizacją sporych i wymagających przedsięwzięć. Jeśli dołożymy do tego obecność na Zachodniopomorskim Szlaku Żeglarskim i coraz liczniejszą obecność jachtów turystycznych, to okazuje się, że gmina jest coraz częściej postrzegana nie tylko jako atrakcja turystyczna, ale także jako bliska żeglarstwu i otwarta na wszystkich jej miłośników.
I m.in. o tym mówili obecni na regatach trenerzy i zawodnicy, spośród których wielu było rok temu, na inaugurujących regaty w klasie Laser, zawodach „Europa Cup”. W rozmowach podkreślano właśnie w/w położenie, sprawną organizacją, przyjazną atmosferę oraz, co ma znacznie szczególne – wietrzną pogodę. I choć były momenty (szczególnie w niedzielę, czyli ostatni dzień rywalizacji), kiedy wiatr zatrzymał pewną część zawodników na brzegu, innych zaś skłonił do przerwania wyścigów, to dla tych, którzy ukończyli finałowe wyścigi, będzie to bez wątpienia bardzo dobra lekcja żeglarstwa.
Łącznie odwiedziła nas blisko setka żeglarzy, z których do punktowanej rywalizacji przystąpiło ponad 80 zawodniczek i zawodników. W ciągu trzech regatowych dni zostało rozegranych 9 wyścigów i (co podkreślano tuż po regatach) dzięki sprawności zespołu sędziowskiego oraz ekipy stanowiącej zabezpieczenie, całość rywalizacji miała płynny i niczym nie zakłócony przebieg. Cieszy także fakt, iż rywalizacja miała bardzo sportowy charakter, a protestów (które są wpisane w żeglarską rywalizację) była znikoma ilość.
Bardzo się cieszmy, że mogliśmy gościć tak wiele sympatycznych, „zarażonych” żeglarstwem osób i zawiązać szereg ciekawych znajomości. Dziękujemy także za sugestie, podpowiedzi, rady. Bez wątpienia nad każdą z nich gruntownie się zastanowimy.
Serdecznie pozdrawiamy wszystkich uczestników regat „Dziwnów Cup 2015”, raz jeszcze gratulujemy osiągniętych wyników i ponownie zapraszamy na nasze wody. Bez wątpienia będzie nam bardzo miło ponownie Was gościć. A ster … naturalnie na Dziwnów.
W poniższym linku można znaleźć zdjęcia od lat związanego z Polskim Związkiem Żeglarskim „morskiego” fotografa, Marka Wilczka. Za ich udostępnienie i możliwość zamieszczenia na naszej stronie, p. Markowi bardzo dziękujemy :-).